dwa słowa w tesco




Wyrywa to ze mnie siódme poty ale ciesze z dotychczasowego rezultatu, wyszedł naprawdę bardzo fajny reportaż a co najważniejsze po woli ja wyrywam sie z objęć obrzydliwej, medialno konsumenckiej fotografii, na tego typu projektach moge sobie spokojne experymentować do woli, na kadrze, na kolorystyce, światlocieniach i GO włącznie. no.
Gdańsk Chełm 26.05.09 fot.michal rumas

2 komentarze:

  1. ten drugi obraz bardzo emocjonalny...prawdziwy czas zatrzymany.robi wrazenie.podoba mnie sie,ze tak wiesz trzeba dłuzej przystanac nad nim i sie wpatrzec...a o to chyba chodzi zeby sie zatrzymac na troche dłuzej niz mrygniecie okami.

    OdpowiedzUsuń
  2. drugie jest świetne

    OdpowiedzUsuń