ciemną nocą

Jakiś czas temu Daniel Słoboda (notabene fotoedytor) nieświadomie zadał mi pytanie "kim jesteś ?", w sumie trywialne, a że wszystkie rzeczy które mnie dotyczą najbardziej mnie interesują to to pytanie mnie meczy i przestać meczyc nie może. No bo tak jak ww mówi "w zawodzie nie pracuje", artysty we mnie tyle co z nazwiska, student to taki co w myślach próbuje sie dostać na uczelnie (tylko takie wymarzone, które kosztują fortunę a jak nie to wymagania sa z kosmosu lub już sprzedane) a to co ma, to chyba jakiś kawał, tak wiec o co koman ?! Wyjechać za granice tez nie mogę bo to kasa, na "szkóly plener" nie pojadę bo kasy jednak nie chce znowu pożyczać, studja kosztuja a ja jako fotoreporter, chyba nie istnieje. Zapracować na to ? Bardzo chętnie. Tak wiec powodzenia koleżankom i kolegom z TSF w pracy dla trojmiasto.pl nie żebym nie mówił tego przez zaciśnięte zęby ale jednak, powodzenia.

3 komentarze:

  1. rob to co kochasz, a na dookreslenie zawsze przyjdzie czas.
    i spojrz na to z innej storny - jak wiele bys stracil pracujac wlasnie w trojmiasto.pl, przeciez to takie lepsze mm jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale jednak kasa z tego jest większa niż w KFP ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. z doswiadczenia odradzam codzienne, odplatne, ukieorwanie na gniotowanie (prasowka typu dziura w drodze) obcowanie z aparatem. to odbiera cala radosc i kreatywnosc. niepotrzebnie poszarpalbys sobie nerwy.
    jak mawial jeden fotoedytor "bycie fotoreporterem to nie robienie koncertow co wieczor".

    ale z fotografia mozna robic duzo naokolo. kombinuj w tym kierunku.

    OdpowiedzUsuń