Odbijany



Za długo nie nic nie robiłem, siadłem do tych tych zdjęć ze zgrozą, toż to masakra, już od dawien dawna nie byłem tak niezadowolony z siebie i tematu, nie wspominając już o podupadającym Nikonie. Z drugiej strony miło było poczuć, że się coś robi, nawet jak się to źle robiło, to jednak.
Gdańsk 06.05.09 fot. michal rumas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz